czwartek, 20 września 2012

SUKCES: Się nagromadziło

Tak to już jest, że jak zaniedbasz bloga, to nadchodzi czas zemsty objawiający się przydługimi postami. A jest tak, bo dopiero dziś, wreszcie, w końcu, po niezliczonych trudach i bojach...
1) Złożyłem pracę magisterską do Działu Prac Dyplomowych. 151 stron, celujący od promotora. Nie bez powodu zdjęcia układają się w krzyż.


2) Dostałem wyróżnienie w komiksie FOR. Dodatkowymi atrakcjami były: 1) pani kasa pancerna, 2) poszukiwanie autostrady z mistrzem Markiem Raczkowskim, którego pasją jest tak naprawdę rzeźbienie, 3) początki zapalenia zatok, 4) Żyrardów - miasto, gdzie mają suknie ślubne znane w prawie całej Europie, 5) Krystyna Janda w szpilkach tonących w błocie. Na poniższym nasza wesoła gromadka z Maszina (te trzy przystojniaki z prawej) oraz główny zwycięzca Jakub Grochola (ten brzydki z lewej).
3) Wyszedł "Wielki Atlas Ciot Polskich" - komiksowa adaptacja "Lubiewa" Michała Witkowskiego, wydana przez Korporację Ha!Art. A tam również mój komiks, a konkretnie "Łucja Kąpielowa", o której napisano:

"Zaskakująco sentymentalna" - Artur Nowrot z Magazynu KZ

"grand prix! Najlepszy komiks w całej antologii" - Maciej Pałka z portalu Maciej Pałka


Na dowód:

4) Zrobiłem kolejną ilustrację dla Piana Magazine:
5) Z Maszinem byliśmy w Holandii na warsztatach komiksowych Everyman w ramach Youth in Action: W ciągłym biegu, ciągle rysując. Jak pochylałem się nad pracami Marii van Driel, którą wcieliliśmy do Maszina w jej studio, to z wrażenia rozpruły mi się portki na tyłku. Portki zmieniłem na ulicy w Utrechcie, ale okolicznych tubylców to niespecjalnie dziwiło. Tyle wygrać!